Chipsy to jedna z najpopularniejszych przekąsek ludzi w każdym wieku i na całym świecie. Producenci zaskakują nas co raz to nowszymi smakami, kształtami i wielkościami. Wszystko po to, by miłośnicy chipsów nie narzekali na nudę. Są idealne na każdą okazję – urodziny, spotkania rodzinne, oglądanie filmów przed telewizorem. Świetnie komponują się też jako dodatek do piwa czy też drinków. Słodkie, słone, kwaśne, ostre – nie sposób wymienić ich wszystkich rodzajów. Ale dlaczego nasze ulubione, niezastąpione chipsy są takie niezdrowe? Media cały czas straszą nas bardzo dużą szkodliwością chipsów dla organizmu, rakotwórczym działaniem i bardzo dużą kalorycznością. Postaramy się dowiedzieć czy to faktycznie prawda.
Podczas produkcji chipsów, ziemniaki przechodzą proces obróbki, któremu towarzyszy wiele procesów chemicznych. Na skutek smażenia w głębokim tłuszczu roślinnym z dodatkiem soli lub innych przypraw a co wiąże ze sobą wytwarzanie nie do końca znanych procesów, powstaje toksyczna substancja akrylamid. Jest on bardzo niebezpieczny dla układu nerwowego, zwiększa też ryzyko zachorowania na raka. W organizmie wywołuje on przewlekłe stany zapalne, co może prowadzić do chorób układu krwionośnego. Chipsy przodują w ilości akrylamidu wśród wszystkich produktów spożywczych.
Jakość tłuszczu użytego do smażenia też odgrywa bardzo dużą rolę, ponieważ podczas wysokiej temperatury wytwarzają się niebezpieczne dla zdrowia izomery trans kwasów tłuszczowych. Skutecznie podwyższają one poziom cholesterolu we krwi i powodują rozwijanie się miażdżycy i chorób układu krwionośnego. Nie koniec jeszcze złych informacji na temat naszych ulubionych chipsów. Swój smak zawdzięczają one sztucznym, chemicznym polepszaczom smaku i ogromnej ilości soli. Dzięki dużej ilości soli i tłuszczu, częste jedzenie może wpływać na podwyższenie ciśnienia tętniczego a co za tym idzie w parze powstawaniu chorób sercowo-naczyniowych. Chipsy zawierają też sztuczny glutamin sodu, który wzmaga apetyt a nawet może nas uzależnić – jedzenie ich wciąga. Trzeba uważać bo już 100 g chipsów dostarcza około 600 kcal.
Z pewnością po zjedzeniu jednej paczki chipsów nie doznamy poważniejszych uszczerbków w naszym organizmie, ani nie zapadniemy na żadną poważną chorobę. Wiadomo, że we wszystkim potrzebny jest umiar. Starajmy się aby przegryzanie chipsów nie stało się naszym żywieniowym nałogiem. Jeśli jednak podczas pracy, oglądania telewizji musimy coś podjadać, możemy zastąpić “stare, tradycyjne” chipsy, chipsami z bananów, jabłek, różnego rodzaju pestkami i nasionami owoców. Smakują równie dobrze (jak i nie lepiej) a nie są wogóle szkodliwe a wprost przeciwnie dostarczają wielu witamin i dobroczynnych substancji.